Ha, ha, ha A skąd ja to mogę wiedzieć?! Na całym świecie uprawia się tysiące odmian truskawek, u nas, w Europie dziesiątki, jeśli nie setki. Dlaczego aż tyle? Odpowiedź jest prosta – nie istnieje jedna, jedyna odmiana doskonała, niedościgły wzór dla wszystkich innych odmian. Każda z nich ma swoje zalety, ale i każda (bez wyjątku) ma wady. Są odmiany wczesne np. Vibrant czy Honeoye, są i późne jak Florence. Które są lepsze? Są odmiany bardzo plenne, urodziwe i smaczne jak np. Elsanta. Ale co z tego, jeśli ich wytrzymałość na mróz czy podatność na choroby systemu korzeniowego jest więcej niż niedostateczna? Są odmiany bardzo słodkie, plenne i odporne na mróz, jak np. stara, poczciwa Senga Sengana, jednak co z tego, skoro jest ona bardzo wrażliwa na szarą pleśń (dotyczy to szczególnie lat deszczowych), a jej owoce są mało trwałe?
Wniosek jest taki: